Rowerowo w górach

by mariabronek

Cześć! Jak się trzymacie w te nieznośne upały? Przyznam się, że jestem raczej zimnolubną osobą – toleruję temperaturę do 25 stopni Celsjusza, wyższa mnie przyprawia o ból głowy 🙂 Utrudnia też codzienną jazdę na rowerze.

Jak ostatnio pisałam, w nowym poście chciałabym Wam poopowiadać trochę o rowerach górskich i górskich wycieczkach. Dowiecie się, jak dobrze wybrać górski rower i jak zaplanować ciekawą na wycieczkę na dwóch kółkach. Zwłaszcza, że pewnie wakacje i urlopy jeszcze czekają na część z Was.

1370521_67003937Wybór roweru zależy od tego, dla kogo jest przeznaczony – czy dla mężczyzny, czy dla kobiety, a może dla dziecka? Rower górski/przeznaczony do rowerowej turystyki, jeżdżenia po trudnych terenach, generalnie powinien mieć szerokie opony, które mają niski opór toczenia. Wtedy wyboiste drogi, błoto, trawy, itp. nie stanowią przeszkody – ale przez takie opony jeździ się trudniej na prostej drodze, więc na wycieczki miejskie taki góral nie jest zbyt dobrym pomysłem (np. rowery szosowe ze względu na potrzebę osiągania dużej szybkości mają o wiele większe koła, w górskich szerokość kół to przeważnie 26 cali). Trzeba też zwrócić uwagę na dobrze amortyzowane siedzisko – sprawi, że jazda po nawet wyboistych terenach będzie komfortowa. Kolejny ważny element górskiego roweru to kierownica – z własnego doświadczenia wiem, że najlepsza jest sztywna i krótka, wtedy łatwiej panuje się nad rowerem na nieprzyjemnym terenie. Postawa w czasie jazdy na rowerze górskim powinna być pochylona – co prawda nie jest to wygodne, ale konieczne.

Musicie zwrócić uwagę na to, że czasami jako rowery górskie kwalifikowane są rowery, które nie powinny mieć z górami nic wspólnego…także trzeba uważać przy kupowanie roweru w hipermarkecie, a najlepiej nie kupować tam wcale. Rower trialowy to rower przeznaczony do wyczynów sportowych, w ogóle nie sprawdzi się na długich górskich dystansach, podobnie jak rower streetowy, który nie ma przerzutek.

Jeśli chcecie zaplanować dokładnie ciekawą i wyczerpującą wycieczkę rowerową, polecam korzystanie z Google Maps albo Zumi 🙂 Dobrym pomysłem będzie skorzystanie z przewodnika danej okolicy albo przejrzenie rowerowych blogów, gdzie można dodatkowo pooglądać fotografie z wyprawy i zadecydować, czy podobna przypadłaby nam do gustu. Sama zastanawiam się, jak wykorzystać rowerowo zbliżające się letnie weekendy. 🙂